Dobrze, że są takie filmy. Dobrze, że są tacy reżyserzy i dobrze, że jest Jarvis Cocker. I dobrze też, że są gazety, w których dobrzy ludzie mogą publikować mądre teksty o takich filmach. Tekst Michała Oleszczyka w Tygodniku Powszechnym: klikajcie.
Kliknąłem. Czytam, czytam, nakręcam się na filmy Pana Andersona, ale na Ale Kino jakiś film uroczy nie daje mi doczytać do końca. Potem sprawdzam w programie TV, a to.. "Genialny Klan"!
Cieszę się, że mogę oglądać Twoje zdjęcia. I w ogóle kubadabrowski OK. Cheers! RS
Kliknąłem. Czytam, czytam, nakręcam się na filmy Pana Andersona, ale na Ale Kino jakiś film uroczy nie daje mi doczytać do końca. Potem sprawdzam w programie TV, a to.. "Genialny Klan"!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę oglądać Twoje zdjęcia. I w ogóle kubadabrowski OK.
Cheers!
RS
Tenenbaumowie rządzą, ale dla mnie i tak najlepsze jest "Rushmore".
OdpowiedzUsuńCieszę się, że komuś jest miło.
a ja juz nie wiem ktory lepszy, ogladam po kolei i zachwytow nie ma konca :)
OdpowiedzUsuń