środa, 29 grudnia 2010

Ornithological Problem




Wstajemy dzisiaj rano, a za oknem taka scena. Na parapecie leżało G10 siostry Moniki.
Czy to jest sokół? Sokół na Mokotowie?

We are waking up today and this is what we are seeing. Monika's sister's G10 was lying on a window sill.
Is it a hawk? A proper hawk in the middle of Warsaw Town?
at

9 komentarzy:

  1. Dominik29 grudnia 2010 09:00

    To Krogulec, dosyć pospolity szczególnie w parkach miejskich.

    OdpowiedzUsuń
  2. kuba29 grudnia 2010 09:18

    ale i tak nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  3. kuba29 grudnia 2010 09:18

    dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dominik29 grudnia 2010 09:23

    :) pozdr

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy29 grudnia 2010 09:49

    łeee, chciałam wkleic to
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Krogulec
    ale Dominik był pierwszy :)
    Pozdrawiam, sib

    OdpowiedzUsuń
  6. galazinka29 grudnia 2010 15:33

    Krogulec jak się patrzy.
    Ale najdziwniejsze, jest to, że siedzi obok sójki i jakiegoś wroniszcza i ich nie zjada ;)
    To dopiero doborowe towarzystwo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kuba29 grudnia 2010 15:48

    bo on jadł sikorkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Roy Chotzen HereThere29 grudnia 2010 20:50

    the problem starts when a hawk make friends with crows.

    OdpowiedzUsuń
  9. siedzesobie6 stycznia 2011 08:13

    fajna stołówka, jedzenie przylatuje samo...

    OdpowiedzUsuń