wtorek, 15 lutego 2011

From Top to Bottom





A flock of birds.
An angry dog and an Asian guy in Corso Vittorio Emanuele.
A black Ford Mustang.
Monika's new jeans shirt and a mug of Kimbo coffee.
at

14 komentarzy:

  1. Anonimowy15 lutego 2011 12:57

    Chyba zaczynam miec obsesje na punkcie twoich zdjec monikowego ciala. Sa (albo jest) strasznie piekne

    OdpowiedzUsuń
  2. eibel16 lutego 2011 00:45

    ej, czy zdjecia uliczne robi sie w mediolanie w jakims sensie 'latwiej' niz chociazby w warszawie, lub innym polskim miescie?

    OdpowiedzUsuń
  3. kuba16 lutego 2011 07:33

    o tyle łatwiej, że na ulicach jest większy tłok i więcej się dzieje. w sensie "przyjazności" podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy16 lutego 2011 12:27

    czy juz powstal gdzies fanklub Moniki???

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy17 lutego 2011 03:28

    piękna linia

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy17 lutego 2011 05:28

    szał!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy17 lutego 2011 06:02

    bella Monica

    OdpowiedzUsuń
  8. Polka17 lutego 2011 12:21

    genialne!

    OdpowiedzUsuń
  9. bartek wileński21 lutego 2011 13:58

    uwielbiam tu wracać, jak zawsze zajebiste zdjęcia. a zdjęcie M niszczy !

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy21 lutego 2011 14:53

    proponuje album ze zdjeciami M wydac. bedzie bestseller !!

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy21 lutego 2011 15:37

    album dobra myśl!
    Kuba, wrzuć już jakieś nowe zdjęcia z mju, prosimy!

    OdpowiedzUsuń
  12. kuba22 lutego 2011 00:27

    1. monika rządzi, to fakt.
    2. te zdjęcia są z mju. to pierwsze skany robione w mediolanie. bez sławnych ramek, ale w sumie spoko.
    3. w warszawie odebrałem kilka wołań i będę niedługo wrzucał. póki co chaos, ale to dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy22 lutego 2011 05:11

    wiadomo, że w warszawie lepiej

    OdpowiedzUsuń
  14. bartek wileński23 lutego 2011 09:38

    mju II 2.8?

    OdpowiedzUsuń