Najprostsze na świecie multimedium/wideo/fotokast (Wot Do U Call It?) dla Polityka.pl. Kilkadziesiąt mało efektownych zdjęć. Bo w Afganistanie, wbrew pozorom, nie jest zbyt efektownie. Tekst Julka znajdziecie tutaj. Przeczytajcie, to super tekst.
Gdyby w Afganistanie nie działy się rzeczy które się dzieją pewnie nie byłoby tam efektownie, pewnie tez byś tam nie pojechał i nie zrobił takich - efektownych zdjęć, bo i po co. Zdjęcia działają jak najbardziej. U nas jest mało efektownie bo mamy cicho i przyjemnie, mimo zimy. A.
bardziej precyzyjnie: stosunkowo mało efektowne. albo mało efektowne, jak na zdjęcia z afganistanu. w sensie, że nie wyglądają jak z filmu o komandosach. a generalna tendencja jest, żeby jednak wyglądały.
Fajny materiał :)
OdpowiedzUsuńscena z eldoką w rosomaku - padłem.
OdpowiedzUsuńzajebisty material big 5 za udostepnienie w takiej formie
OdpowiedzUsuńkuba, wielka rzecz!!!!!! /monika/
OdpowiedzUsuńdzięki! i czytajcie tekst.
OdpowiedzUsuńGdyby w Afganistanie nie działy się rzeczy które się dzieją pewnie nie byłoby tam efektownie, pewnie tez byś tam nie pojechał i nie zrobił takich - efektownych zdjęć, bo i po co. Zdjęcia działają jak najbardziej. U nas jest mało efektownie bo mamy cicho i przyjemnie, mimo zimy. A.
OdpowiedzUsuńbardziej precyzyjnie: stosunkowo mało efektowne. albo mało efektowne, jak na zdjęcia z afganistanu. w sensie, że nie wyglądają jak z filmu o komandosach. a generalna tendencja jest, żeby jednak wyglądały.
OdpowiedzUsuńu nas jest pięćdziesiąt razy bardziej efektownie.
Świetne!
OdpowiedzUsuńFajny materialik miło powspominać;-)
OdpowiedzUsuńale widzę że ciepło to nie było;-)
wszyscy, jeszcze raz dziękuję.
OdpowiedzUsuńdamian, rozumiem. też już tęsknię. ciepło faktycznie nie było, ale od czego są kalesony?
Brawo, bardzo ciekawy materiał :)
OdpowiedzUsuńrewelacja i komentarze pierwsza klasa, czasem padałem poprostu. bardzo miło zobaczyć właśnie taki "mało efektowny" materiał, świetnie !
OdpowiedzUsuń