The very last thing (except for a bottle of water) that I bought before the departure from Warsaw. Ostatnia rzecz (oprócz butelki wody), którą kupiłem przed wejściem do samolotu w Warszawie.
byłam w szoku, myślałam,że nie da się z niego wiele wydobyć, a widać ,że fajnie bawił się tą konwecją. zdjęcie z rekoma na stole - mistrz. i z kobietą za jego olecami.
tak. smolik ci się ładny upiekł.
OdpowiedzUsuńbardzo blyskotliwe te zdjęcia.
byłam w szoku, myślałam,że nie da się z niego wiele wydobyć, a widać ,że fajnie bawił się tą konwecją.
zdjęcie z rekoma na stole - mistrz.
i z kobietą za jego olecami.
naprawdę dobra robota!
takeoff.ownlog.com
poogladalam sobie eksklusifnego smolika ... dobra historia wyszla fotogenicza
OdpowiedzUsuń