View from the window of our hotel.
It's a pity I'm done with 'skladebne a barevne postupy'.
piątek, 12 czerwca 2009
If It Is Friday, We Are in Poznań
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Archiwum bloga
-
▼
2009
(175)
-
▼
06
(22)
- Z miasta Łodzi
- Halo chaos
- Koncertowy sezon
- Trabant
- Count Ten
- Lifestyles of the Rich and Famous
- Dobra niedziela
- Backstage
- Today My Name Is Pino
- Piąty Kapiszon
- Slate Grey Victorian Sky
- If It Is Friday, We Are in Poznań
- Kriss Kross Will Make Ya...
- Brussels the Golden
- Mostly Oslo
- Paris Tetris
- Aviation
- Pan Rolke Tadeusz
- Dzieła zebrane
- In Print
- Nadwiślańska romatyka
- Going Places, Taking Pictures
-
▼
06
(22)
6 komentarzy:
memoirs
NY
to je velmi dobre
bomba !
oj nie jeden piatek był w poznaniu tam , zaczałem...
miazga
Prześlij komentarz