Urząd Skarbowy znowu napisał do mnie list. Dla odreagowania dwa filmy z czasów kiedy nie miałem nawet NIPu i nie wiedziałem, co to REGON.
Ostatnio monotematycznie. Taka pora roku.
sobota, 25 lipca 2009
Znowu to samo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
spróbuj spojrzeć na to z innej strony. ktoś do Ciebie listy pisze. nie maile. nie smsy. nie komentarze na blogu. prawdziwe listy (przynajmniej pod względem tego, że listonosz je przynosi). bk
gdyby to były listy z pozdrowieniami...
złóż "czynny żal" - to jedyne piękne określenie w prawie podatkowym ale w tych trudnych czasach może być traktowane jak "autodonos" :)
Prześlij komentarz