wtorek, 21 grudnia 2010

Here, There and Everywhere






















4 komentarze:

Krzysztof Pacholak pisze...

to dobrze, że we Włoszech też tak skanują negatywy. Dobrze, że wciąż accidents will happen. ściskam Was :)

kuba pisze...

Krzysiek, te skany z Warszawy. Dzięki za dobre słowa i wszystkiego dobrego.

Student B pisze...

no ładnie Panie Profesorze tak koło gitary leżeć :) Wszystkiego dobrego na święta!

galazinka pisze...

Lubię tego Pana z okiem i lampką, i cień na ścianie.