poniedziałek, 31 stycznia 2011

Piccolo mondo antico



















A weekend trip to Castello by the Lugano lake.

11 komentarzy:

Francesca Pelliconi pisze...

queste foto sono favolose! bravo!

Agnieszka Kulesza pisze...

inny świat.

Franek pisze...

Świetne zdjęcia.

Anonimowy pisze...

Strasznie smutno i ponuro tam za granicą...?

kuba pisze...

anonimowy: za garnicą zawsze jest smutno i ponuro. a jak się popatrzy do góry, to widać lotne w powietrzu bociany. długim szeregiem.

cała reszta: dziękuję e grazie.

PIETRUSZKA Antonina pisze...

ale pięknie!
fantastyczny klimat.
pojechałabym tam choćby już!

takeoff.ownlog.com

Anonimowy pisze...

smutno-magiczne

Anonimowy pisze...

dobry artykuł o VM w przekroju, ciekawie napisany

Anonimowy pisze...

inne. inne niż zwykle. ale nie mniej świetne.
booqa

Anonimowy pisze...

Kubo Kubo powiedz proszę czym fotografujesz? oglądam właśnie Twojego bloga i plastyka tych codziennych obrazków mnie powala.

Powiedz, zdradź, proszę.

Pozdrawiam :)

galazinka pisze...

To pranie też mnie urzekło. I piesek.
Masz dobry wgląd w pranie.