poniedziałek, 16 maja 2011

New Girl in Town








Zosia, Bartek. Franek, Malwina. Normalnie życie.

6 komentarzy:

Lessi pisze...

MAŁE DZIECI SĄ NIEBEZPIECZNE

kuba pisze...

stanowią niebiezbieczeństwo, stwarzają niebezpieczeństwo, pakują się w niebezpieczne sytuacje, a i tak trzeba jakoś z nimi żyć.

www.tomicher.pl pisze...

ostatnie genialne

sofia pisze...

dzieki za foty z tego domu raz na jakiś czas - jak wracam do krakowa to nie musze krzyczec "o jejku, franek, jak ty urosłeś!", bo widziałam na zdjęciu - pozdr - zoska (siostra guski)

Anonimowy pisze...

ano trzeba, ale ile w zamian za ten dziecięcy chaos! lubię normalne życie w takim wydaniu, kubowym:) pozdrawiam, B.

New Girl pisze...

fajne zdjęcia ;)