Zagreb. First time in the Balkans. We were working a lot, so we didn't get to see that much, but what we managed to see was fascinating.
Surprisingly modernist and elegant. And they have a monument of Drazen Petrovic!
sobota, 30 lipca 2011
Limunada. Burek. Dowidżenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
15 komentarzy:
Uwielbiam kolory i światło. Mistrz.
można się dowiedzieć jakim obiektywem zdjęcia robione?
niektóre kadry - megawypaśne!
Wszystkie są cudnowne
..ta ,,zagrebowska,, seria swietna...i wdzieczna bym byla niezwykle gdybys napisal jaki to obiektyw i jaki to aparat te zdjecia tak wymalowal//ostrosci i kolory..ostrosci i kolory....pozdrawiam
ludzie! to nie obiektyw i aparat robi zdjecia tylko Kuba. A poza tym, sprzętowcy, w tych plikach sa exify i mozna sobie sprawdzic, jak ktos chce.
dawno mi się tak nie podobało!
z ukłonami,
kuba ce.
z ukłonami,
kuba de.
baaardzo w porządku!
wow. drazen to ten co wyglada jak piastkujacy bramkarz?
nice that you were in zagreb, quiet but great city. next time you should come to belgrade too. best, nemanja k.
Mr. Nemanja, I'd love to.
so digital, so 50 mm
so digital, so 35mm.
po prostu super
Pamiętam jak rozmawialiśmy o tych dwóch ogniskowych na Grodzkiej. Teraz mam tez 35 i teraz już rozumiem dokładnie o co Ci chodziło:)
Prześlij komentarz