no... za cholerę nie potrafię zainteresować się tym światem zaplecza modowego . myli mi się i mam wrażenie , że to ciągle ci sami ludzie i to samo miejsce . jak w trilerze , gdzie główny bohater gdzieś brnie i nie może się wydostać , a ja się cały czas o niego boję , ale mam nadzieję , że się uwolni i nie zginie ...
ps. słucham teraz gorillaz , nie pomagają w pozbyciu się tego wrażenia .
ja nie potrafię się zainteresować światem modowym od frontu, a co dopiero od zaplecza. główny bohater, jak mniemam, czuje się w tym miejscu dobrze, więc osobiście nie liczę na żadne zmiany.
Do anonimowy nr 2: A z czego wnosisz, że Kuba identyfikuje się z tym światem? I że czuje się na zapleczu modowym jak ryba w wodzie? Czy jak jedzie do Afganistanu fotografować wojsko, to znaczy, że jest za wojną? A gdy fotografuje jakiegoś polityka, to że zgadza się z jego poglądami? Praca to praca, a ten blog jest miejscem, gdzie Kuba oprócz innych rzeczy, pokazuje jej efekty.
zakładam że się identyfikuje, bo wykłada fotografię mody i pracuje dla magazynów i firm z branży - gdyby w tym świecie czuł się źle, to by sobie znalazł inny. do afganistanu wyjazd też okazał się modowy, zdjęcia ostatecznie trafiły na ubrania. full disclosure: zdjęcia mi się podobają.
Kuba, napisz coś o modzie, bo fani jak widać ciekawi są tego, jak to jest. albo puść w sieć nagranie z zeszłego roku z Art&Fashion.
Taaaak! Podpisuję się pod postulatem, jako oddany członek KPPS*! (A moda jak moda, nie zasługuje chyba na taką analizę - wystarczy popatrzeć na zdjęcia, mogą się spodobać, albo i nie, ale rozmawiać chyba nie ma o czym)
Jeżeli chodzi o modę, to faktycznie nie ma nad czym dywagować. Pracuję, a za zarobione pieniądze kupuję jedzenie i inne przydatne rzeczy. Ta praca jest bardzo przyjemna.
Moda, czy w ogóle szerzej ubieranie się jest tak samo ważną częścią życia i formą ekspresji jak fotografia, muzyka, komiks itd. Może być tak samo dobra i tak samo kijowa, tak samo mądra i tak samo głupia. Kropka.
Jeżeli chodzi o Stopklatkę, to ja też bardzo bym chciał. Trzymajcie kciuki.
11 komentarzy:
Kuba, to Ci się może spodobać.
http://www.youtube.com/watch?v=nCqHqjJLVq0&feature=relmfu
piękne z czarnoskórym panem kelnerem
no... za cholerę nie potrafię zainteresować się tym światem zaplecza modowego . myli mi się i mam wrażenie , że to ciągle ci sami ludzie i to samo miejsce . jak w trilerze , gdzie główny bohater gdzieś brnie i nie może się wydostać , a ja się cały czas o niego boję , ale mam nadzieję , że się uwolni i nie zginie ...
ps. słucham teraz gorillaz , nie pomagają w pozbyciu się tego wrażenia .
ja nie potrafię się zainteresować światem modowym od frontu, a co dopiero od zaplecza. główny bohater, jak mniemam, czuje się w tym miejscu dobrze, więc osobiście nie liczę na żadne zmiany.
Do anonimowy nr 2: A z czego wnosisz, że Kuba identyfikuje się z tym światem? I że czuje się na zapleczu modowym jak ryba w wodzie? Czy jak jedzie do Afganistanu fotografować wojsko, to znaczy, że jest za wojną? A gdy fotografuje jakiegoś polityka, to że zgadza się z jego poglądami?
Praca to praca, a ten blog jest miejscem, gdzie Kuba oprócz innych rzeczy, pokazuje jej efekty.
podoba mi się to numerowanie :)
ale , może i masz rację monika .
za serio czasami się coś potraktuje.
ps. ale, nie dopisałem niczego pod zdjęciem kolesia w rajtuzach i spodenkach i chudych nóżkach , chociaż mnie bardzo korciło :D
Monika,
zakładam że się identyfikuje, bo wykłada fotografię mody i pracuje dla magazynów i firm z branży - gdyby w tym świecie czuł się źle, to by sobie znalazł inny. do afganistanu wyjazd też okazał się modowy, zdjęcia ostatecznie trafiły na ubrania. full disclosure: zdjęcia mi się podobają.
Kuba, napisz coś o modzie, bo fani jak widać ciekawi są tego, jak to jest. albo puść w sieć nagranie z zeszłego roku z Art&Fashion.
A2
A ja trochę z innej mańki. Dobrze oglądać Cię ponownie w Przekroju. I dobrze, że zmieniła się linia i treść gazety. Może "stopklatka" reaktywacja?
Taaaak! Podpisuję się pod postulatem, jako oddany członek KPPS*! (A moda jak moda, nie zasługuje chyba na taką analizę - wystarczy popatrzeć na zdjęcia, mogą się spodobać, albo i nie, ale rozmawiać chyba nie ma o czym)
A.D.
* Komitet Poparcia Powrotu Stopklatki
Jeżeli chodzi o modę, to faktycznie nie ma nad czym dywagować. Pracuję, a za zarobione pieniądze kupuję jedzenie i inne przydatne rzeczy. Ta praca jest bardzo przyjemna.
Moda, czy w ogóle szerzej ubieranie się jest tak samo ważną częścią życia i formą ekspresji jak fotografia, muzyka, komiks itd. Może być tak samo dobra i tak samo kijowa, tak samo mądra i tak samo głupia. Kropka.
Jeżeli chodzi o Stopklatkę, to ja też bardzo bym chciał. Trzymajcie kciuki.
pani z Leicą :)
Prześlij komentarz