środa, 24 kwietnia 2013

Two Weeks Ago












It looks like my digital experiment is over. For now at least.

I was shooting too much. I was not able to digest these amounts of images.

When you pick your films from the lab and you look at the photos you've taken few weeks/months ago, there is this wonderful feeling of seeing your life from the distance.
The images are memories right from the very first moment you see them. I don't get it shooting digital, I see pictures too soon.

6 komentarzy:

uma pisze...

trochę śnieżyło, co? :)
uwielbiam to pierwsze zdjęcie. i nie mogę się doczekać, kiedy poznam Józka!

kuba pisze...

normalnie kanadyjska pogoda.

Anonimowy pisze...

"The more you document your own life… the more you start to step out of those moments, and if you do that too much, you become a spectator to your own life"

Kanadyjska zima, Polski jazz! :)

kuba pisze...

True dat.

Z mojego doświadczenia/w mojej opinii - oglądanie zdjęć z perspektywy kilku nawet tygodni to już wspominanie. Fotografia z przeszłości, taką ją znam od kiedy ją znam. Klisze z wakacji wywołujesz po powrocie do domu i wspominasz wakacje. Odstęp czasowy daje mi zdrowy dystans i, jak się okazuje, mnóstwo przyjemności.

Myślę, że zwykła cyfra to i tak jest mały pikuś, jazda zaczyna się przy instagramie, hipstamatiku itp. To jest dopiero własne życie oglądane z zewnątrz

just pisze...

Monika ma piękny kształt głowy. Pozdro.

ideowiec pisze...

Dla mnie odbieranie i skanowanie klisz sprzed paru tygodni, miesięcy jest magiczne. Taki list od samego siebie na, który się bardzo długo czeka.