poniedziałek, 30 maja 2016

Tuna Sandwich and Tea


Bill Cunningham in Paris.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ooooooooo! Supcio!

Uma pisze...

wow!

malkolm pisze...

no to piona, że Ci się udało ziomek :)

malkolm pisze...

a sory za prywate, ale muszę. bo sobie ostatnio przypomniałem Loveless https://www.youtube.com/watch?v=l9-NOIalUYU prawie jak Pavement :) lubie oba. pozdro

kuba pisze...

@ula @malkolm @wszyscy

też się cieszę.

My Bloody Valentine zawsze spoko!

Ula pisze...

Ale suuuper!