Byliśmy w Burdągu.
Poznaliśmy Chazama i Kennetha.
Byli też Dominika i Wojtek.
Szykuje się dobra rzecz.
Dobre piosenki.
Dużo śniegu.
wtorek, 2 lutego 2010
Byliśmy w Burdągu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Archiwum bloga
-
▼
2010
(156)
-
▼
02
(19)
- The Grandchildren of Nuggets
- The Jedi of Afrobeat
- Pampalini Subliminal
- Halo halo, wielki świat
- Józef Wilkoń
- Trop w trop
- City of Refuge
- Minus wiele
- W kapturze, bez papierosa
- Good Drummer With A Good Haircut
- Mister Cat vs. Master Yoda
- Wieczna zmarzlina
- Przełamując zaspy
- A Reznikoff for Today
- Afganistan jest daleko
- National Bags Association
- Of Lions and Men
- Byliśmy w Burdągu
- Zasyłamy pozdrowienia
-
▼
02
(19)
1 komentarz:
<3 piekny was
Prześlij komentarz