Nostalgiczna pavementowa wycieczka do Czech. Udana.
4 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Przepraszam, Kuba, za tak intymne pytanie (domyślam, się, że jako profesjonalista niechętnie dzielisz się warsztatem), ale bardzo ciekawi mnie, jak uzyskujesz takie kolory... Korzystasz ze skanera czy wywołujesz odbitki? Pozdrawiam, M.
4 komentarze:
Przepraszam, Kuba, za tak intymne pytanie (domyślam, się, że jako profesjonalista niechętnie dzielisz się warsztatem), ale bardzo ciekawi mnie, jak uzyskujesz takie kolory... Korzystasz ze skanera czy wywołujesz odbitki? Pozdrawiam, M.
robię na zwykłych kliszach fuji, skanuję je w profi-labie.
haha! mistrz!
gumy orbit na całym swiecie takie same :)
Prześlij komentarz