Cieszę się że nie usprawiedliwiasz tej branży, bo to chyba byłoby trudne. Smutny przemysł oparty na sprzedawaniu smutnych pomysłów, zdominowany przez osoby z problemami - ale dzięki temu, że wydają się ekscentryczne, nagle zostają bossami. To jest czasem efektowne, owszem.
Wciąż lubię te zdjęcia. Wciąż nie lubię tej branży.
a, jaka jest fajna branża ? ja nie myślę ja wiem, że nie ma fajnej. robota to robota. ale, w każdej branży są ludzie fajne i niefajne ... ale, Panie Kubo zdjęcia coraz mniej inspirujące, a oglądam już długo. bez tej iskry: zainteresowania, ciekawości, zdziwienia, przystanięcia, zaskoczenia, humoru... co jest? zmęczony życiem,wypalony,zestresowany dniem powszednim, nieuważny, roztargniony, zalatany ?
wszystkie, zawsze oglądałem jako prywatne. interesowało mnie co Kuba Dąbrowski ma do powiedzenia. i zawsze odnosiłem wrażenie, że szczerze. nie ważne czy dziewczyna w wykopie w innej perspektywie, czy wąsacze modowi, migawki z podwórka. dla mnie to były szczere zdjęcia faceta, który myśli i ma coś do powiedzenia. nieważne czy się zgadzam, czy nie. teraz trochę jakbym oglądał zlecenia ? nie piszę dalej, nie chcę się czepiać... pozdrawiam bo zdjęcia i tak fajne, a że nie w hurcie to nic. :)
9 komentarzy:
Dobre, jak zawsze.
Fajne zdjęcia. Niefajna branża.
Kurcze, ostatnio była Lou a teraz Caroline de Maigret - zazdro!
Dzięki za dobre słowa.
Branża jak branża. Bardziej efektowna niż inne, ale poziom niefajności wydaje mi się podobny.
One chodzą na pokazy, głupio by było gdybym ich nie fotografował.
Cieszę się że nie usprawiedliwiasz tej branży, bo to chyba byłoby trudne. Smutny przemysł oparty na sprzedawaniu smutnych pomysłów, zdominowany przez osoby z problemami - ale dzięki temu, że wydają się ekscentryczne, nagle zostają bossami. To jest czasem efektowne, owszem.
Wciąż lubię te zdjęcia. Wciąż nie lubię tej branży.
a, jaka jest fajna branża ? ja nie myślę ja wiem, że nie ma fajnej. robota to robota. ale, w każdej branży są ludzie fajne i niefajne ...
ale, Panie Kubo zdjęcia coraz mniej inspirujące, a oglądam już długo. bez tej iskry: zainteresowania, ciekawości, zdziwienia, przystanięcia, zaskoczenia, humoru...
co jest? zmęczony życiem,wypalony,zestresowany dniem powszednim, nieuważny, roztargniony, zalatany ?
Z branżami tak już jest.
Doceniam szczerość. Mowa o "profesjonalnych" zdjęciach, czy o "prywatnych", czy o wszystkich?
Zmęczony życiem, raczej nie. Życie teraz po prostu wygląda trochę inaczej, a nie chcę bombardować bloga zdjęciami Józka w różnych wariantach.
wszystkie, zawsze oglądałem jako prywatne. interesowało mnie co Kuba Dąbrowski ma do powiedzenia. i zawsze odnosiłem wrażenie, że szczerze. nie ważne czy dziewczyna w wykopie w innej perspektywie, czy wąsacze modowi, migawki z podwórka.
dla mnie to były szczere zdjęcia faceta, który myśli i ma coś do powiedzenia. nieważne czy się zgadzam, czy nie. teraz trochę jakbym oglądał zlecenia ?
nie piszę dalej, nie chcę się czepiać...
pozdrawiam bo zdjęcia i tak fajne, a że nie w hurcie to nic.
:)
Nic tylko się zapatrzeć. Nie tylko dobre zdjęcia, pomysł, ale również, co ważne (sic!) dobrze skrojona szata graficzna bloga.
Prześlij komentarz