czwartek, 15 lipca 2010

AUGUSTIS!!!


















Bolesław Augustis mieszkał w Białymstoku. Miał Leicę, biegał z nią po mieście i rządził.
W 2004 cudownie znaleziono kilkaset jego negatywów z lat 1935-1938.

Teraz w końcu wyszła książka. Niektórzy kilka lat na nią czekali, inni zbierali na nią pieniądze.
Poza Białymstokiem niestety nie można tego wydawnictwa kupić w księgarniach. Wysyłkowo sprzedaje je księgarnia Akcent i Galeria Arsenał.
Warto! Tym bardziej, że nakład nie jest zbyt duży. No i wstęp napisał Wojciech Nowicki.
Książka ma 210 stron.

Na blogu tyle, dłuższy tekst o Augustisie w następnym "Przekroju". W kioskach we wtorek.

PS. Grzegorz, wiesz jak bardzo się cieszę.

9 komentarzy:

tomek marciniak pisze...

rządził, to fakt!

Anonimowy pisze...

Kurde, Kuba dzięki, wiesz przecież, że chyba nikomu nie zależało na książce bardziej niż mi, jeszcze raz dzięki

yantar pisze...

Wyśmienite!

vivideyes pisze...

Na stronie Akcent napisali ze 110 stron. To ile w koncu? :-)

kuba pisze...

jest 210, pomylili się.

☞ Agata 📚 Bookstagram pisze...

Wspaniałe zdjęcia!

Czarek Pecold pisze...

Witam
album ten mozna kupic przez stro internetowa ksiegarni..

damian chrobak pisze...

dzieki za linka,
faktycznie wymiatal tymi swoimi zdjeciami.
tak mie podjaral chlopak ze zakupilem 2 sztuki:-)

Anonimowy pisze...

A te znalezisko odkrył jeden z moich uczniów :)